Kefalonia – najpiękniejsze plaże i miejsca, które warto zobaczyć
Kefalonia to największa z Wysp Jońskich, sąsiadka Lefkady i Zakynthos, która oparła się masowej turystyce. Nawiedzana przez trzęsienia ziemi i nękana cyklonami, pozostaje symbolem wspaniałych greckich wakacji i posiadaczką jednych z najpiękniejszych plaż w Grecji. Nie znajdziesz tu wielkich kurortów, hoteli – molochów i tłumu turystów, za to odnajdziesz ciszę, spokój, wiele dziewiczych zakątków, fantastyczne krajobrazy i obłędne plaże.
Kefalonia – informacje praktyczne:
- na Kefalonię nie ma bezpośrednich lotów z Polski, polecisz tam liniami EasyJet z Berlina lub czarterami z biur podróży
- na wyspę można się też dostać promem z Zakynthos, Lefkady czy Itaki
- idealną porą na odwiedziny będzie okres od maja do października, z tym że w okresie wakacyjnym temperatury sięgają 40 i więcej stopni. My odpoczywaliśmy na wyspie pod koniec czerwca i już było bardzo gorąco
- najpiękniejsze plaże znajdują się w północnej części wyspy i tam warto szukać noclegu. Naszą bazę noclegową mieliśmy na południu, ale codziennie dojeżdżaliśmy na północ, odległości nie są duże, choć to wyspa górzysta i czas przejazdu nieco się wydłuża
- po wyspie najlepiej poruszać się wypożyczonym samochodem, polecam wypożyczalnię Global Rent-a-car, dostaliśmy nowe auto z automatyczną skrzynią biegów, bez depozytu na karcie kredytowej, wszystko szybko i sprawnie
- nocowaliśmy w przytulnym apartamencie na południu wyspy, z niezwykle przyjemnym basenem i ogrodem pełnym dźwięku cykad i pięknymi widokami. Apartament nie jest super luksusowy, ale ma wszystko, co jest potrzebne do udanego odpoczynku, a ogród i basen rekompensują nawet dojazdy na północ, link do apartamentu na booking (klik) lub bezpośrednio (klik)
- na Kefalonię warto zabrać buty do wody, ponieważ plaże są głównie żwirowe lub kamieniste
Kefalonia – najpiękniejsze plaże
Kto zna choć trochę moje upodobania plażowe ten wie, że plaże wybieram starannie przed wyjazdem i nie zadowalam się kawałkiem, nawet najczystszego, piasku. Przeszkadza mi też zbyt intensywna infrastruktura plażowa, a muzyka je dyskwalifikuje. Na Kefalonii takich plaż było niewiele, zdecydowana większość to plaże niemalże dzikie lub z kameralnym beach barem czy restauracją, bez niekończących się rzędów leżaków, a przede wszystkim bez tłumu turystów. Poniżej kilka moich ulubionych plaż, które wybrałam i które odwiedziliśmy kilka razy, choć mam świadomość, że to tylko kropla w morzu kefalońskich możliwości. Plaże na Kefalonii w większości są żwirowe lub kamieniste, czasem piaszczysto-żwirowe, rzadziej piaszczyste, dlatego warto mieć ze sobą buty do wody.
Vouti
Zdecydowanie mój faworyt wśród kefalońskich plaż, położona na uboczu, nie dociera do niej komunikacja lokalna. Średniej wielkości, w pierwszej części zagospodarowana przez leżaki z pobliskiej tawerny, ale dalej już puściutka. Piaszczysto-żwirowa, z łagodnym zejściem do morza, woda obłędnie czysta, a w tawernie pyszne jedzenie. Obok tawerny bezpłatny parking na kilkanaście samochodów, ale podczas naszego pobytu nie zapełniał się.
Agia Eleni
Ukryta wśród skał perełka, do której zjeżdża się serpentynami ostro w dół. Z Agios Dimitros na plażę Agia Eleni prowadzą dwie trasy – dłuższa i krótsza. Zdecydowanie polecam jechać trasą dłuższą, jest bezpieczniejsza. Na plaży nie ma żadnej infrastruktury, a otacza ją zatoczka zamknięta lądem z trzech stron. Znajdziesz tu sporo skał i głazów, a nawet niewielkich grot, w których można schować się przed słońcem. Plaża jest kamienista, niezbędne są buty do wody, za to woda jest krystaliczna, idealna do snorkowania i kąpieli. Przepiękne miejsce! Przy plaży malutki parking.
Petani
Długa plaża z klimatycznymi zakątkami na Półwyspie Paliki, sąsiaduje z Agia Eleni, choć przedzielają je wysokie skały. Plaża nieco bardziej zagospodarowana na środku, ale po bokach luz blues i mnóstwo miejsca dla każdego. Z drogi dojazdowej przypomina Hawaje, zielone klify schodzące do morza a pośród nich ona, piękna plaża 🙂 Przy plaży spory, bezpłatny parking.
Myrtos
Pocztówka Kefalonii, widoczna z wielu punktów widokowych, uznawana za najpiękniejszą plażę wyspy. Pokryta białymi, drobniutkimi kamyczkami, wymieszanymi z piaskiem. Woda, jak wszędzie, obłędna, łagodne zejście do morza, niezbędna infrastruktura na środku plaży, a po bokach cisza i spokój. Przy plaży duży, bezpłatny parking.
Emplisi
Niewielka plaża tuż obok uroczego miasteczka Fiskardo. Mała zatoczka z ciepłą i płytką wodą, najbardziej z powyższych zatłoczona, zapewne z powodu jej dostępności. Plaża żwirowa, woda wspaniała, malutki bar po jednej stronie plaży, po bokach skalne stoły do rozłożenia ręcznika. Otoczona gajami oliwnymi i lasami piniowymi.
To tylko kilka z niezliczonej ilości wspaniałych plaż, jakie oferuje Kefalonia. Warto wspomnieć o magicznej Fteri, do której prowadzi droga przez góry lub można na nią popłynąć łódką, Antisamos, której sławę przyniósł film „Kapitan Corelli”, Kato Lagadi, Foki Beach, pomarańczowej plaży Xi czy chwilowo niedostępnej Ammos. Na południu taką perełką jest Pessada, malutka piaszczysta plażyczka, do której trzeba kawałek dojść, ale my trafialiśmy tam zawsze na tłok. Wspaniałych plaż jest mnóstwo i każdy znajdzie odpowiednią dla siebie.
Kefalonia – co zobaczyć
Poza plażami, które można odwiedzać w ilości bez ograniczeń i pięknymi krajobrazami, Kefalonia nie rozprasza Twojej uwagi zabytkami czy atrakcjami, których nie możesz odpuścić. Wręcz przeciwnie, to jest wyspa typowo wypoczynkowa. Ale gdyby znudziły Ci się plaże, to jest kilka miejsc, które warto zobaczyć.
Assos
niewielkie, kolorowe miasteczko położone na cienkim przesmyku pomiędzy lądem a półwyspem, z malutką plażą w środku i ruinami weneckiego zamku na wzgórzu, do którego prowadzi przyjemna, betonowa ścieżka. Spacer do ruin zajmuje ok. 30 minut lekko pod górę, co w greckim upale nie jest wcale takie łatwe do przejścia, ale warto przespacerować się ścieżką choć kawałek, bo rozpościera się z niej przyjemny widok na miasteczko. Assos to kilkadziesiąt domków w pastelowym kolorze, ukwiecone i przyjemne dla oka, kilka restauracji, kilka sklepików i tyle. W środku miasteczka jest bezpłatny parking. Droga dojazdowa oferuje piękne krajobrazy i liczne punkty widokowe. Zdecydowanie warto tu zajrzeć.
Fiscardo
Fiscardo uznawane jest za wioskę żeglarzy i celebrytów. Wyróżnia się swoistą elegancją i spokojem. Znajdziesz tu piękny port otoczony domkami w pastelowych kolorach, pełen restauracji z tradycyjną kuchnią grecką oraz klimatyczne kawiarnie i sklepiki. Miasteczko zachowało swoją architekturę, ponieważ jako jedno z niewielu miejsc na wyspie, nie zostało dotknięte skutkami trzęsienia ziemi w XX w. Warto przespacerować się do niewielkiej plaży po drugiej stronie miasteczka. Fiscardo jest naprawdę malutkie, nie ma się tu gdzie rozpędzić.
Jaskinia Melissani
Kefalonia słynie z jaskini, wewnątrz której znajduje się nietypowe jezioro – mieszanka słonej wody morskiej oraz słodkiej wody gruntowej. Słona woda dostaje się do wnętrza przez znajdujące się po wschodniej stronie wyspy szczeliny, następnie przez dwa tygodnie przedostaje się w okolice jaskini by pod koniec połączyć się z wodą gruntową w jeziorach Melissani oraz pobliskim Karavomilos i ostatecznie trafić znów do morza. Swą wyjątkowość jaskinia zawdzięcza także zawalonemu w trakcie trzęsienia ziemi stropowi, przez który do środka wpadają promienie słoneczne, nadając wodzie niepowtarzalny kolor. Najbardziej malowniczo jaskinia wygląda około południa, gdy słońce znajduje się bezpośrednio nad wlotem. Jaskinię Melissani zwiedza się w trakcie bardzo krótkiego (ok. 10 minut) rejsu, podczas którego usłyszeć można historię jaskini i zajrzeć do jej zakamarków. Nie jest to jakieś niezapomniane przeżycie, ale bilety wstępu są dość tanie, więc można zobaczyć tę największą atrakcję Kefalonii.
Jaskinia Drogarati
Drogarati to druga z jaskiń udostępnionych turystom. Ma formę rozległej komnaty pełnej stalaktytów i stalagmitów, ale przede wszystkim słynie z doskonałej akustyki. W jaskini organizowane są koncerty dla kilkuset widzów, a występował w niej sam Luciano Pavarotti. Jaskinię zwiedza się samodzielnie, bez przewodnika. Podobnie jak Melissani, nie jest to powalający cud natury, ale kupując bilet łączony z wejściem do Melissani, Twój portfel nie ucierpi.
Kefalonia – gdzie zjeść?
Pyszna, grecka kuchnia jest obecna na całej wyspie i raczej nie trafisz tu na tzw. pułapki na turystów, czyli restauracje serwujące byle jakie jedzenie w popularnych miejscach. Na wyspie nie ma typowo turystycznych miejsc, bo jest ona kameralna i pozostaje poza głównym turystycznym nurtem. Zatem w zdecydowanej większości miejsc zjesz smacznie i świeżo. Ja rekomenduję następujące miejsca:
- Restaurant Grill Alexander – cudowna rodzinna restauracja w pięknym ogrodzie, pod drzewami, wśród dźwięków cykad, w drodze na północ wyspy
- Taverna The Olive Green (w necie funkcjonuje pod nazwą Elaionas) – bajkowy ogród w pobliżu naszego apartamentu na południu wyspy, stoliki na drewnianych podestach wokół imponującej araukarii i wyśmienite jedzenie
- 3 Umbrellas – samotna restauracja z dala od cywilizacji, serwująca wspaniałe potrawy kuchni greckiej
Kefalonia to idealny kierunek na wspaniały odpoczynek. Tu czas się zatrzymał, słońce ładuje baterie, szum morza koi, woda mieni się wszystkimi odcieniami błękitu, a cykady przygrywają do snu. No i kuchnia… Pieści podniebienia, a lokalne wino wyostrza zmysły. Na Kefalonii naprawdę można zapomnieć o całym świecie i cieszyć się prawdziwymi, greckimi wakacjami. Tu wszystkie zmysły zostaną zaspokojone!
Jeśli podobał Ci się wpis i chciałbyś/chciałabyś śledzić nasze podróże, zapraszam do polubienia naszego profilu na Facebooku i Instagramie.
Zobacz także:
Lefkada – najpiękniejsze plaże i przepis na wspaniałe, greckie wakacje
Taverna The Olive Green – czy mogę prosić o dokładną lokalizację? nie wyszukuje mi tego 🙂
Przeszukałam zdjęcia, bo zrobiłam zdjęcie tablicy ku pamięci i poza nazwą The Olive Grove jest też nazwa grecka Elaionas i pod taką nazwą w wyszukiwarkach można już znaleźć tawernę 🙂
Kefalonia robi wrażenie! Te krajobrazy inspirują do odwiedzenia. Świetne zestawienie miejsc, każde wyjątkowe na własny sposób
Ten artykuł to prawdziwa gratka dla miłośników Grecji i pięknych plaż. Opisując urokliwe zakątki Kefalonii, autor przenosi czytelnika w rajskie miejsca pełne błękitnego morza i złocistego piasku.